12 czerwca 2015 wzięliśmy udział w uroczystości nadania Gimnazjum w Pęgowie (Dolnośląskie) imienia Polskich Profesorów Lwowskich. To już druga uroczystość nadania patrona, na którą zaproszono nasza Fundację. W 2012 byliśmy gośćmi Gimnazjum nr 15 im. Profesorów Lwowskich we Wrocławiu.
Pęgów to miejscowość położona 20 km na północ od Wrocławia. 12 czerwca tutejsze gimnazjum, którego dyrektorem jest pani Marta Michalkiewicz, przyjęło zaszczytne imię Polskich Profesorów Lwowskich.
Uroczystość rozpoczęła się o godzinie 9 rano pięknym programem artystycznym w wykonaniu młodzieży. W sali gimnastycznej udekorowanej w stylu Biedermeier i secesji oraz portretami naukowców, w tym profesora Kazimierza Bartla, przedstawiono scenki rodzajowe z kawiarni lwowskiej (dyskusja słynnych profesorów UJK – matematyków). W przerwach występowały śpiewaczki z programem dawnych przebojów (uczennice przebrane w stroje z epoki) i deklamowano wiersze poetów związanych z polskim Lwowem.
Drugą część, oficjalną, zainaugurowano odśpiewaniem hymnu polskiego. Kolejno przemawiali przedstawiciele władz lokalnych i kuratoryjnych, dyrekcja szkoły i przedstawiciele rodziców. Głos zabrali goście honorowi, jak przedstawiciele Towarzystwa Miłośników Lwowa i Kresów Południowo-Wschodnich, kombatanci, a także potomkowie ofiar niemieckiej zbrodni na Wzgórzach Wuleckich: prof. Zygmunt Vetulani, dr Zbigniew Kostecki i oraz panie Ewa i Jadwiga Komornickie.
Nieobecni potomkowie polskich profesorów lwowskich przesłali do uczniów listy. Wiadomo też, że niebawem szkołę odwiedzi prof. Dieter Schenk, autor monografii „Noc morderców” (wywiad z nim przeprowadziła nasza koleżanka z Fundacji, Aleksandra Solarewicz: zobacz tutaj -»). Jednak w przemówieniach podkreślano, by pojęcia polskich profesorów lwowskich nie ograniczać do grupy rozstrzelanej 4 lipca 1941, ale by dostrzec postacie tych, którzy po II Wojnie przyjechali do Wrocławia, by tu od podstaw tworzyć polskie uczelnie. Ich imiona noszą ulice, szkoły, zakłady naukowe.
Mówiono o polskim Lwowie, o jego fundamentalnym znaczeniu dla nauki i kultury polskiej oraz o stracie, jaką było zabranie Polsce tych ziem przez ZSRR. Kombatanci i kresowianie dziękowali szkole zasłużonej dla pielęgnowania polskiej tradycji i historii, wręczając Pani Dyrektor upominki w postaci figurki lwowskiego Lwa, mapy Panoramicznej Lwowa (pan Zdzisław Piwko, prezes TMLiKPW), zabytkowego indeksu studenta UJK, książek oraz odznaczenia, złożonego na ręce Pani Dyrektor (Kombatanci). Do księgi pamiątkowej wpisała się również Fundacja im. Profesora Kazimierza Bartla i mamy nadzieję, że będzie to początek współpracy między fundacją i kolejną „lwowską” szkołą.
fot. Marek Długosz, arch. szkolne